Informacje prasowe


27.04.2017

Pieniądze nie rosną na drzewach czyli jak edukować maluchy przez zabawę

Zarządzanie pieniędzmi to jedna z podstawowych umiejętności życiowych, której nikt nie uczy. Jednocześnie im wcześniej dzieci zaczynają rozumieć podstawy świata finansów, tym sprawniej poruszają się w nim w przyszłości. Aby edukacja finansowa odniosła właściwy skutek, należy zaczynać ją już w przedszkolu.

Co na to dzieci?
- Wiele badań jednoznacznie wskazuje na istnienie luki w edukacji dzieci i młodzieży. Część z nich pokazuje, że maluchy w wieku przedszkolnym w ogóle nie rozumieją pojęcia pieniądza, a pięcio- i sześciolatki traktują zakupy jako rytuał, nie wiedząc o tym, że to wymiana towaru za pieniądze. Dzieci dość powszechnie uważają, że pieniądze biorą się z bankomatu, nie wiążąc ich pochodzenia z pracą - tłumaczy Paulina Wołosz-Sitarek, Członek Zarządu Fundacji Banku Millennium. Średni poziom ogólnych kompetencji przedszkolaków rośnie bardzo szybko. Kiedyś trzylatki bawiły się zabawkami, dziś potrafią obsługiwać tablety i inne urządzenia mobilne, niejednokrotnie lepiej niż dorośli. Wiedza ta nie przekłada się jednak na rozumienie świata finansów. 

Edukacja przez zabawę
Odpowiedzią na te potrzeby jest m.in. Finansowy Elementarz - cykl bezpłatnych warsztatów w przedszkolach w całej Polsce prowadzony przez Fundację Banku Millennium. By dotrzeć do wymagającego, kilkuletniego  odbiorcy powołano do życia dziecięcych bohaterów - pana Sebastiana i trójkę jego przyjaciół. Zabawni, ożywieni odważną kreską rysownika bohaterowie wypełnili swoimi przygodami serię ilustrowanych książeczek, w których w przystępny sposób wyjaśniają podstawy świata finansów. Opowiedzieli między innymi o tym, skąd biorą się pieniądze, jak wyglądają monety i banknoty, do czego służy karta kredytowa i bank. - Jesteśmy świadomi, że tego typu projekty nie są w stanie wypełnić edukacyjnej luki. Wierzymy jednak, że jest to dobry krok w kierunku wychowania naszych dzieci na odpowiedzialnych dorosłych - mówi Paulina Wołosz-Sitarek.   

Jak z dziećmi rozmawiać o pieniądzach 
Przede wszystkim z dziećmi trzeba rozmawiać o pieniądzach i ich wartości. Dzieci uczą się inaczej niż my.  Dlatego trzeba wykorzystywać naturalną dla przedszkolaków ciekawość, dociekliwość i chęć poszukiwania odpowiedzi na trudne pytania. Trzeba dać im możliwość eksperymentowania i tworzenia. 

Starajmy się wzbudzić w dzieciach świadomość, że pieniądze nie „rosną na drzewach”, a każda, nawet najmniejsza rzecz, ma swoją wartość. Można zacząć od tego, by wytłumaczyć dziecku dlaczego za jedną monetę nie można kupić wszystkiego, a pieniędzy z bankomatu nie można wyjmować bez końca. Uczmy poprzez zabawę, w sposób obrazowy i z zastosowaniem atrakcyjnych dla dzieci pomocy dydaktycznych.  

3 domowe pomysły na początki edukacji

  1. Doskonałą pomocą naukową jest z pewnością skarbonka - zróbmy ją sami z puszki, pudełka lub słoika, jeśli ścianki będą przezroczyste maluchy będą widziały rosnące oszczędności i tym chętniej odkładały otrzymane od rodziny pieniądze    
  2. Wprowadźmy kieszonkowe - dziecko musi dostawać pieniądze, żeby nauczyć się je wydawać. To nie muszą być duże kwoty - na początek wystarczy złotówka bądź dwie, przedszkolak może na nie zapracować np. sprzątając zabawki lub odnosząc coś na miejsce. Dowiedziono, że dzieci, które dostają kieszonkowe i w związku z tym zdobywają własne doświadczenia z gospodarowaniem pieniędzmi, szybciej przyswajają pojęcia ekonomiczne.  
  3. Zabawa w sklep rozwija - ofertę sklepu można przygotować ad hoc z zabawek, artykułów spożywczych znajdujących się w domu czy ubrań. Chodzi o to, żeby maluchy zorientowały się do czego służą pieniądze i poczuły, że każda rzecz ma swoją wartość - aby ją mieć, trzeba najpierw zapłacić. 

„Finansowy elementarz” jest częścią szerszego programu edukacji finansowej Fundacji Banku Millennium prowadzonego przez wolontariuszy banku. Projekt uzyskał patronat Rzecznika Praw Dziecka i był realizowany wspólnie z fundacją Verba. W 2016 roku odbyło się ponad 200 warsztatów w 70 przedszkolach w całej Polsce. Wzięło w nich udział ponad 6000 przedszkolaków. - Mamy nadzieję, że uczestnicy warsztatów, już jako dorośli - dzięki temu, że rozpoczęli edukację finansową w wieku 4-6 lat - staną się świadomymi uczestnikami świata finansów, a z potoku zalewających ich ofert i propozycji będą korzystać w sposób racjonalny - podsumowuje Paulina Wołosz-Sitarek.